Jesteśmy Kościołem nie dlatego, że się ze sobą dobrze czujemy, że pociągają nas różne piękne idee chrześcijaństwa, do których ciągle nie dorastamy. Nie jest istotne, czy chodzimy do takiego czy innego kościoła, czy należymy do parafii, z której jesteśmy zadowoleni, czy też nie. Jesteśmy Kościołem dlatego, że zbieramy się wokół Eucharystii. W Kościele nie ma nic ważniejszego.
Artykyuły miesiąca:maj 2018
Zesłanie Ducha Świętego J 20, 19-23. Sytuacje niewygodne. Proszę mi wierzyć, że profesja księdza bywa bardzo trudna. Często jest tak, że jest się świadkiem naprawdę strasznych rzeczy. Trzeba angażować się w sytuacje, od których chciałoby się być jak najdalej. Zesłanie Ducha Świętego przypomniało mi jedną z takich sytuacji, w którą zostałem wrzucony. Musiałem poprowadzić pogrzeb mojego dobrego znajomego, który zmarł nagle. Miał zaledwie 39 lat. Był […]
Na pytanie dlaczego Pan Bóg jest niewidzialny uczniowie drugiej kasy odpowiadali w dość przewidywalny sposób. Bóg jest niewidzialny, bo jest duchem, mieszka w niebie. Jest jak prąd elektryczny, który jest widoczny tylko wówczas kiedy przepływa przez żarówkę...Jedna z odpowiedzi zachwyciła mnie do tego stopnia, że pamiętam ja pomimo tego, iż od owej katechezy minęło już ponad dwadzieścia lat. Pewna dziewczynka zaprotestowała przeciwko twierdzeniu, że Bóg jest niewidzialny. Bóg jest widzialny.
Dr Elżbieta Wiater, pracuje jako redaktor w Wydawnictwie Benedyktynów TYNIEC. Doktor teologii (Uniwersytet Papieski Jana Pawła II) i historyk (Uniwersytet Jagielloński w Krakowie).
VI Niedziela Wielkanocna J 15, 9-17 Według jednej z interpretacji rabinów kamienne tablice, na których były zapisane przykazania miały być bardzo lekkie. Były one lekkie dlatego, że zostały zapisane przez samego Boga. Litery Boga uczyniły je lekkimi tak, że Mojżesz mógł bez trudy przynieść je z góry Synaj. Kiedy Mojżesz szedł z góry z kamiennymi tablicami Przymierza, a Izrael czcił złotego cielca, litery wyryte palcami Przedwiecznego uleciały do nieba, […]
"Wybieram Ciebie dzisiaj wobec całego Dworu Niebieskiego za moją Matkę i Mistrzynię"
Maryja, Królowa Polski, uczy, że królem w znaczeniu ewangelicznym jest ten, który służy Bogu i ludziom.