Tłumacząc to na sytuacje naszego życia, znając swoje słabe miejsca, mamy unikać okoliczności, w których możemy nie dać sobie rady ze złem. Jeżeli masz problemy z pokusami do oglądania pornografii w internecie, nie włączaj komputera. Obmawiasz innych, unikaj towarzystwa, w którym ten grzech popełniasz najczęściej. Jesteś kuszony do smutku, możesz uciec od tej pokusy przez jakąś dobrą przyjemność jakiej się oddasz, albo wpraszając się do kogoś na kawę, żeby porozmawiać o sporcie, filmach, czy po prostu sobie posiedzieć.
Aktualności
Trąd Jezu otoczony rzeszą Kalek, ślepców, trędowatych, Ciał niemocą naznaczonych, Dusz błądzących po bezdrożach; Ogromne wrażenie zrobiło na mnie świadectwo Tima Guénarda, byłego mistrza Francji w boksie. Jego twarz jest bardzo charakterystyczna. Zniekształcona przez ciosy przeciwników, ale też przez jego ojca, który okazał się najbardziej okrutnym i najtrudniejszym z przeciwników. Ojciec Tima Guénarda, kiedy ten był dzieckiem, znęcał się nad nim. Tim miał dwadzieścia siedem […]
Dzisiejsza Ewangelia jest taka jak często wygląda nasze życie. Jakaś teściowa, w tym przypadku teściowa Piotra. Tłum przy drzwiach, chorzy i opętani. Nie ma czasu na posiłek. Wszyscy czegoś chcą. Wszystko gdzieś pędzi do przodu. Tyle różnych spraw, że nie wiadomo od czego zacząć. Zmęczenie. Brak czasu, brak sił, brak poczucia stabilności… Modlić się czy…modlić się. I co w w tym wszystkim robi Jezus? Postępuje zupełnie inaczej […]
Wujku! Jedno z genialnych opowiadań Mrożka, zatytułowane „Koegzystencja”, przedstawia proboszcza, który wróciwszy pewnego wieczoru do swojego mieszkania na plebanii, zastał tam siedzącego w fotelu diabła w czerwonej, dżokiejskiej czapeczce. Ksiądz chciał natychmiast diabła wyrzucić, ale po ciężkich trudach dnia czuł się zbyt zmęczony. Po tym pomyślał sobie, po co właściwie go wyrzucać? Przecież gdy diabeł siedzi u niego na plebanii, nie kusi jego owieczek, niech więc siedzi w fotelu. Lepiej, żeby był u proboszcza bezczynny, niż […]
Skoro byli gotowi pozostawić wszystko i pójść za Jezusem, w Jego postaci musiało być coś zachwycającego, jakiś tajemniczy blask Boskości. Nawet jeżeli apostołowie wcześniej słuchali Jezusa, bez założenia, że w Jezusie było coś tajemniczego i fascynującego trudno zrozumieć dlaczego dojrzali mężczyźni pozostawili swoje dotychczasowe życie i wybrali po ludzku bardzo niepewną drogę.
Kiedyś naprawdę wszystko się skończy. Przyjdzie Bóg, aby oddzieli dobro od zła. Otrze łzy z oczu cierpiących. Zło przestanie już przerażać, niszczyć, triumfować. Sąd Ostateczny będzie ocaleniem, wyzwoleniem, przebóstwieniem. Nie ocaleje żadne zło.